My, trenerki, jesteśmy ogromnie dumne z naszej ekipy. Dumne z tego, że widać w nich prawdziwe serducho do gimnastyki i chęć, by każdego dnia stawać się lepszą wersją siebie.

Wracamy co prawda bez medalu, ale za to z uśmiechami na twarzach i nowymi doświadczeniami w kieszeni. Niektóre dziewczyny przywiozły z Nysy wychwyt stanie na poręczach, inne — zaliczone stanie na rękach na równoważni, a jeszcze ktoś inny zdobył dwa wychwyty na poręczach.

Ale to, co najważniejsze, nasze zawodniczki pokazały wartości, które na co dzień pielęgnujemy:

pasję

walkę do samego końca

wzajemne wsparcie i jedność drużyny

To było widoczne na 140%!

Tegoroczna edycja była rekordowa: 24 drużyny, 126 zawodniczek w jednej kategorii, bez żadnych podziałów. Każda stanęła na tym samym starcie — i każda spisała się jak prawdziwa gimnastyczna wojowniczka. Tym bardziej ogromne brawa dla naszych dziewczyn, bo trzy drużyny zmieściły się w TOP 15!

Kończymy sezon startowy 2025 i z nadzieją patrzymy w 2026.

Dziękujemy wszystkim za wsparcie. Do zobaczenia!

Bardzo dziękujemy za najlepszą niespodziankę przywiezioną z Olsztyna